Zdalne przejęcie kontroli nad smartfonem i potajemne śledzenie użytkownika nigdy nie wydaje się zbyt ciekawą perspektywą. Niestety, w takiej właśnie sytuacją znalazło się wielu posiadaczy budżetowych smartfonów (chociaż na liście podatnych modeli są też znane marki z wyższej półki).
Jak donosi firma Kryptowire (specjalizująca się w bezpieczeństwie urządzeń mobilnych), która odkryła lukę w popularnych układzie UNISOC SC9863A, telefony i inne urządzenia z niego korzystające narażone są na zdalne ataki oraz szpiegowanie. Układ ten miał premierę w 2018 roku i nie jest liderem wydajności i prędkości, ale ze względu na cenę często stosowany jest w podstawowych modelach telefonów i tabletach. Z układu tego korzystają telefony m.in.
- Nokia
- Realme
- Alcatel
- Ulefone
- ZTE
- Samsung
Luka ta umożliwia dostęp do zdjęć i filmów, kontaktów, wiadomości, czyli w zasadzie najważniejszych obszarów telefonu. Dodatkowo atakujący może szpiegować poprzez zdalne uruchomienie kamery i mikrofonu i przejęcie tak nagranych informacji. Możliwe jest też usuwanie danych i plików. Jak widać lista jest pokaźna i może być sporym problemem.
Firma poinformowała o sytuacji producenta – UNISOC, ale także producentów sprzętu mobilnego, którzy korzystają z tego produktu. Niestety na ten moment nie ma informacji, czy lukę można załatać aktualizacją oprogramowania.
Źródło: Kryptowire
